Refleksje na dzień 11 maja
CODZIENNE REFLEKSJE
NOWE POCZUCIE PRZYNALEŻNOŚCI
Dopóki nie zdobyliśmy się na wypowiedzenie, z pełną szczerością, nurtujących nas konfliktów i dopóki nie wysłuchaliśmy podobnego wyznania kogoś innego wciąż nie mieliśmy poczucia przynależności.
Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji str .58-59
Cztery lata po wstąpieniu do AA odkryłem wolność od ciężaru skrywanych emocji, sprawiającego mi ogromny ból. Ból ten ustąpił dzięki pomocy uczestników AA i profesjonalistów spoza Wspólnoty – uzyskałem pełne poczucie przynależności i spokój. Odczułem tez radość i miłość od Boga, której przedtem nigdy nie doświadczyłem. Potęga oddziaływania Kroku Piątego budzi we mnie niemal cześć.
JAK TO WIDZI BILL– s 131
Przeszkody na naszej drodze
Żyjemy w świecie pełnym zawiści. Wszyscy, w mniejszym lub większym stopniu, są nią zarażeni. Musi więc ona sprawiać jakąś szczególną, pokrętną przyjemność skoro wolimy poświęcać czas na marzenia o tym, czego nie posiadamy, zamiast na to zapracować; albo staramy się zawzięcie wybić w dziedzinach, do których nie mamy zdolności zamiast pogodzić się z ich brakiem.
Każdy z nas chciałby żyć w zgodzie z sobą i innymi. Chcielibyśmy mieć pewność, że łaska Boża może uczynić dla nas to, czego sami nie potrafimy dla siebie zrobić.
Wiemy już, że wady charakteru wynikające z krótkowzrocznych i płaskich popędów blokują nam drogę do tych celów. Jasno teraz widzimy, że stawialiśmy niemożliwe do spełnienia żądania sobie, innym alkoholikom i Bogu.
Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji
1.str. 68
2.str. 76
DZIEŃ PO DNIU
Przezwyciężanie niezdecydowania
Często mamy trudności z podejmowaniem prostych decyzji w naszym codziennym życiu. Czasami łatwiej jest podjąć poważne decyzje niż te mniej istotne. Dobrą praktyką jest jednak proszenie o pomoc w każdej kwestii, w której jej potrzebujemy, większej lub mniejszej, prostej lub złożonej.
Z czasem nasza Siła Wyższa pomoże nam spojrzeć na sytuacje życiowe z coraz większą jasnością. Z czasem podejmowanie codziennych decyzji stanie się łatwiejsze, a codzienne irytacje przestaną paraliżować nasze myślenie.
Czy przezwyciężam swoje niezdecydowanie?
Siło Wyższa, modlę się o większą samoświadomość i chęć proszenia o pomoc w codziennym niezdecydowaniu.
Dzisiaj poproszę o pomoc z . . .
SPACER W SUCHYCH MIEJSCACH
Nieuczciwi ludzie – relacje
Od czasu do czasu spotykamy ludzi, którzy są niemal rażący w swojej nieuczciwości wobec innych. Możemy jechać 200 kilometrów do klienta, który jest zupełnie nieprzygotowany na spotkanie z nami, pomimo wcześniejszego uprzedzenia. Możemy też mieć przyjaciela, który otwarcie krytykuje nasze niedociągnięcia, jednocześnie całkowicie pomijając swoje własne.
Choć tacy ludzie mogą być niesprawiedliwi, dają nam możliwość ćwiczenia duchowych mięśni. Możemy poprawić siebie i świat, odmawiając odwetu, gdy pojawia się taka niesprawiedliwość.
Długoterminową korzyścią jest to, że wiele z tych niesprawiedliwych osób zmienia się lub znika z naszego życia. Gdy radzimy sobie z takimi rzeczami duchowo, przypominamy sobie czasy, w których my również byliśmy niesprawiedliwi i zdajemy sobie sprawę, że takie wady są częścią ludzkiej kondycji. Jesteśmy szczęśliwymi ludźmi, ponieważ dano nam możliwość podniesienia ludzkiej kondycji na wyższy poziom. Słyszymy również, że życie nie jest sprawiedliwe, po prostu jest. Nie rozumiejąc życia w pełni, nie jesteśmy pewni jego sprawiedliwości. To, czego jesteśmy pewni, to to, że cenimy sprawiedliwość i możemy okazywać jej więcej teraz, gdy jesteśmy trzeźwi.
Nie będę dziś szukał niesprawiedliwego traktowania, ale nie będę też zdenerwowany, jeśli do niego dojdzie. Jeśli tak się stanie, potraktuję to jako kolejną lekcję w moim duchowym rozwoju.
ZACHOWAJ TO W PROSTOCIE
Uczciwy człowiek jest najszlachetniejszym dziełem Boga. – Alexander Pope
Krok piąty mówi: „Przyznajemy się przed Bogiem, samym sobą i innymi ludźmi do dokładnej natury naszych błędów”. Kiedy zrobiliśmy ten Krok, osoba, której przyznaliśmy się do naszych krzywd, nie uciekła ani nas nie odrzuciła. Ta osoba została z nami. Prawdopodobnie powiedziano nam, że jesteśmy całkiem ludzcy. Praca nad Krokiem Piątym pomogła nam dostrzec, że możemy się zmienić teraz, gdy jesteśmy trzeźwi.
Najważniejszą częścią Kroku Piątego jest bycie całkowicie szczerym wobec siebie. Wtedy wiemy, że można budować relacje – z naszą Siłą Wyższą, samym sobą i innymi. Stanęliśmy twarzą w twarz z prawdą. Teraz wiemy, że nigdy nie musimy kłamać.
Modlitwa na dziś: Siło Wyższa, wiem, że żaden Piąty Krok nie jest doskonały. Proszę, pomóż mi być tak szczerym, jak tylko potrafię, zarówno w Piątym Kroku, jak i w innych sytuacjach.
Działanie na dziś: Jeśli unikałem zrobienia Piątego Kroku, porozmawiam dziś o tym z moim sponsorem.
JĘZYK WYZWOLENIA
Doskonałość
Wielu z nas bezlitośnie znęcało się nad sobą przed rozpoczęciem leczenia. Być może mamy tendencję do znęcania się nad sobą również po rozpoczęciu leczenia.
„Gdybym naprawdę powracała do zdrowia, nie zrobiłabym tego znowu…”. „Powinnam być bardziej zaawansowana, niż jestem”. Są to stwierdzenia, na które sobie pozwalamy, kiedy czujemy się winni. Nie powinniśmy traktować siebie w sposób, który nie przynosi nam żadnej korzyści.
Pamiętajmy, że wstyd jest czynnikiem blokującym. Miłość i akceptacja okazywane sobie samemu pozwalają nam zmienić się i dojrzewać. Jeżeli zrobiliśmy coś, czego się naprawdę wstydzimy, możemy to naprawić dzięki zadośćuczynieniu i postawie miłości i akceptacji.
Nawet jeżeli popadniemy w stare, współuzależnieniowe sposoby myślenia, odczuwania i zachowania, nie musimy czuć się z tego powodu winni. Każdemu zdarza się cofnąć w rozwoju. W ten sposób uczymy się i rozwijamy. Regresja i powtarzanie starych schematów są ważną i konieczną częścią zdrowienia. Wstyd nie jest sposobem uwolnienia się od starych schematów. To sposób na pogłębienie stanu współuzależnienia.
Pęd do doskonałości powoduje wiele cierpienia. Doskonałość jest nieosiągalna, chyba że zaczniemy myśleć o niej w nowy sposób: Doskonałością jest bycie sobą; takim jaki jestem; tu, gdzie jestem na dzisiaj przy udzieleniu sobie pełnej akceptacji i miłości. Jestem dokładnie tu, gdzie powinienem być w procesie zdrowienia.
Dzisiaj obdarzę siebie miłością i akceptacją za to, kim jestem i gdzie jestem w procesie zdrowienia. Jestem dokładnie tu, gdzie powinienem być, żeby móc dojść do miejsca, do którego wyruszę jutro.
Dzisiejsze refleksje – wszystkie w wersji audio