Refleksje na dzień 5 grudnia
CODZIENNE REFLEKSJE
NOWA ŚWIADOMOŚĆ
Otrzymał on dar w postaci nowego stanu świadomości i istnienia.
Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji, str. 106
Wielu z nas, uczestników AA, głowi się nad tym, czym właściwie jest przebudzenie duchowe. Ja osobiście skłonny byłem oczekiwać cudu, czegoś równie dramatycznego co trzęsienie ziemi. Zwykle jednak dzieje się tak, że poczucie dobrostanu, uczucie spokoju – przeobraża nas, wprowadzając nas na nowy poziom świadomości. Tak właśnie było ze mną. Moja niepoczytalność i chaos wewnętrzny zniknęły – i wkroczyłem w nowy wymiar nadziei, miłości i spokoju.
Myślę, że tego nowego wymiaru istnienia będę doświadczał w tym większym stopniu, z im większą szczerością , przenikliwością i oddaniem będę stosował Dwanaście Kroków AA.
DZIEŃ PO DNIU
Prowadzenie czystego życia
Kiedy mówimy o byciu trzeźwym, nie mamy na myśli żadnego rodzaju transu, ekstazy czy haju. Nie mówimy o zdystansowanym filozofie, który wycofuje się ze społeczeństwa, ani o sztywnym fanatyku, który krzyczy o wstrzemięźliwość. Trzeźwość, o której mówimy, nie jest skrajnością. To dobre życie z dnia na dzień.
Cieszymy się naszymi dziećmi i przyjaciółmi, żyjemy pełnią życia i angażujemy się w wiele działań. Niektórzy z nas są świetnymi pracownikami, partnerami, małżonkami, rodzicami lub liderami. Wszyscy czasami cierpimy z powodu udręki i zwątpienia. Ale nie jesteśmy wtedy odciągani od życia, tylko do niego przyciągani.
Czy dobrze dziś żyję?
Siło Wyższa, niech Twoja nieodparta płonąca miłość świeci przeze mnie.
Dziś moim planem na dobre życie jest … .
SPACER W SUCHYCH MIEJSCACH
Trzymanie się za ręce i przytulanie. Szczerość.
Zwyczaj trzymania się za ręce podczas odmawiania Modlitwy został przyjęty przez wiele grup AA. Widzieliśmy również więcej uścisków niż w przeszłości, nawet między najbardziej niechętnymi sobie członkami wspólnoty.
Czy te nowe praktyki są dobre czy złe? Zgodnie z tradycją AA musimy pozostawić takie pytania sumieniu grupy.
Jedna myśl jest jednak taka, że takie fizyczne działania niekoniecznie oznaczają, że doszło do prawdziwej duchowej więzi. Starzy wyjadacze, którzy nigdy nie trzymali się za ręce ani nie przytulali, nadal mieli wielką bliskość duchową i uczuciową. Musimy również wziąć pod uwagę, że możemy naruszać prywatność osoby, która nie chce trzymać się za ręce ani przytulać. Jeśli taka osoba zdecyduje się stanąć poza kręgiem trzymających się za ręce, może zostać obsadzona w roli przeciwnika. Czy to byłoby sprawiedliwe?
Trzymanie się za ręce i przytulanie może pozostać, ale nie róbmy z nich czegoś więcej niż tylko fizycznej ekspresji. Program serca jest nadal najważniejszy.
Będę dziś pamiętać, że prawdziwa więź jest duchowa, a nie fizyczna.
ZACHOWAJ TO W PROSTOCIE
Każdego dnia, gdzieś na świecie, zaczyna się zdrowienie, gdy jeden alkoholik rozmawia z innym alkoholikiem, dzieląc się doświadczeniem, siłą i nadzieją. – Anonimowi Alkoholicy
Na całym świecie zdrowiejący mężczyźni i kobiety używają tych samych Dwunastu Kroków, aby żyć swoim lepszym życiem.
Nasza wspólnota wciąż się rozrasta. Im jest większa, tym szybciej rośnie. Dlaczego? Ponieważ program przywraca nas do życia. Na całym świecie wielu z nas umierało, a teraz jesteśmy pełni życia i miłości. Przywracamy do życia nasz świat. Dzieląc się naszym doświadczeniem, siłą i nadzieją, pomagamy innym dołączyć do nas w powrocie do życia.
Modlitwa na dziś: Siło wyższa, pomóż mi dziś pozostać trzeźwym. Prowadź mnie i wszystkich innych, którzy wypełniają dziś Twoją wolę.
Działanie na dziś: Dzisiaj pomyślę o trzech rzeczach, które mogę zrobić, aby pomóc szerzyć przesłanie AA.
JĘZYK WYZWOLENIA
Problematyczne osoby
Istnieje niewiele rzeczy, które doprowadzają nas do większego szaleństwa niż oczekiwanie czegoś od kogoś, kto nie ma nic do zaofiarowania. Jest niewiele rzeczy, które są w stanie bardziej nas sfrustrować niż próby uczynienia z drugiej osoby kogoś, kim ona nie jest. Popadamy w obłęd, próbując udawać, że ten ktoś jest kimś innym, niż jest. Możemy przeżyć cale lata, próbując zmienić rzeczywistość dotyczącą konkretnych osób z naszej przeszłości lub teraźniejszości. Możemy spędzić cale lata, próbując nakłonić kogoś, by nas kochał, podczas gdy ta osoba nie potrafi lub nie chce tego uczynić.
Czas dać temu spokój. Czas pozwolić temu komuś odejść. Nie znaczy to, że musimy przestać go kochać. Znaczy to natomiast, że poczujemy olbrzymią ulgę w momencie, kiedy przestaniemy zaprzeczać rzeczywistości i zaakceptujemy ją taką, jaka jest. Pozwólmy temu komuś być tym, kim naprawdę jest. Przestańmy nakłaniać go, by zmienił się w kogoś, kim nie jest. Zajmijmy się naszymi uczuciami i wycofajmy się z systemu, który jest dla nas destrukcyjny.
Uczmy się kochać i troszczyć w sposób, który uwzględnia otaczające nas realia.
Wchodzimy wówczas w związek z daną osobą na nowych warunkach – biorąc pod uwagę nas samych i nasze potrzeby. Jeżeli osoba ta uzależniona jest od alkoholu, narkotyków, cierpiętnictwa czy od innych ludzi – dystansujemy się od jej uzależnienia. Oddajemy tej osobie jej życie. W wyniku czego zwrócone nam zostaje nasze życie i wolność.
Przestajemy pozwalać, aby kontrolowało nas to, czego nie jesteśmy w stanie od tego kogoś wyegzekwować. Bierzemy odpowiedzialność za własne życie. Kontynuujemy proces dawania sobie miłości i troszczenia się o własne potrzeby.
To my decydujemy, w jaki sposób będą wyglądały nasze relacje z ludźmi, z uwzględnieniem otaczającej nas rzeczywistości i właściwie pojętego własnego interesu. Możemy czuć złość czy urazę, lecz aktem docelowym jest wybaczenie. Zwracamy drugiej osobie wolność i sami wyzwalamy się z więzów zniewolenia.
Na tym polega oderwanie się w duchu miłości.
Dzisiaj skupię się na oderwaniu się w duchu miłości od problematycznych osób w moim życiu. Dołożę wszelkich starań, by zaakceptować realia moich związków z innymi ludźmi. Dam sobie prawo, by zatroszczyć się o siebie w tych związkach starając się nie stracić z oczu celu, jakim jest emocjonalna, fizyczna, umysłowa i duchowa wolność dla dwojga ludzi.
PODRÓŻ DO SERCA
Zobaczysz odpowiedź
Odpowiedź, której szukasz, może być tuż przed twoimi oczami.
Czy zadałeś to pytanie? Czy zadałeś je Bogu, wszechświatowi, sobie i światu?
Co muszę teraz zrobić? Co muszę zrobić w następnej kolejności? Gdzie i dlaczego utknąłem? Czego nie widzę? Jaka jest odpowiedź? Potrzebuję wskazówki.
Często zadanie pytania oznacza, że odpowiedź próbuje cię znaleźć. Podążaj za swoim sercem, a następnie otwórz oczy. Zobaczysz to.
Odpowiedź może być tuż przed tobą.
Dzisiejsze refleksje – wszystkie w wersji audio
