Refleksje na dzień 6 listopada

CODZIENNE REFLEKSJE

PODDAJ SIĘ PRĄDOWI

Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z Bogiem, jakkolwiek Go pojmujemy…
12 Kroków i 12 Tradycji, str. 96

Pierwsze słowa, jakie wypowiadam, wstając rano z łóżka, brzmią: “Wstaję, Boże, aby wypełniać Twoją wolę”. To najkrótsza modlitwa, jaką znam, i jest ona we mnie głęboko zakorzeniona. Modlitwa nie zmienia nastawienia Boga do mnie – zmienia moje nastawienia do Niego. W odróżnieniu od modlitwy, medytacja jest czasem ciszy i milczenia. Koncentracja oznacza odprężenie fizyczne, spokój emocjonalny, skupienie umysłu i świadomość duchową.
Jeden ze sposobów na otwarcie się na Boga i doskonalenie świadomej więzi z Nim polega na podtrzymywaniu w sobie postawy wdzięczności. Wygląda na to, że w dni, w które odczuwam wdzięczność, w moim życiu wydarzają się dobre rzeczy. Jednakże w chwili, gdy zaczyna przeklinać swoje życie, ów strumień dobra natychmiast ustaje. To nie Bóg zatrzymuje jego przepływ, tylko moje własne nastawienie negatywne.


JAK TO WIDZI BILL – s 310

Nauka zaufania

Cały nasz Program AA opiera się na zasadzie wzajemnego zaufania. Ufamy Bogu, wspólnocie i sobie nawzajem. Dlatego ufamy też naszym liderom, jeśli idzie o służbę światową. „Prawo do decyzji”, które składamy w ich ręce, nie tylko praktycznie umożliwia im skuteczne działanie i przewodzenie, ale stanowi także symboliczny wyraz naszego zaufania.

Kiedy przychodzisz do AA bez określonych przekonań religijnych, możesz, jeśli sobie tego życzysz, uznać samo AA albo nawet swoją grupę za „Siłę Wyższą”. Wspólnota jest ogromną grupą ludzi, którzy rozwiązali swój problem alkoholowy. Pod tym względem są oni z pewnością siłą większą niż ty sam. Wystarczy ci nawet to minimum wiary.

Wielu uczestników AA właśnie w ten sposób przekroczyło próg. Wszyscy oni powiedzą ci, że kiedy znaleźli się po drugiej stronie, ich wiara rozszerzyła się i pogłębiła. Po uwolnieniu się od alkoholowej obsesji, po zupełnie niewytłumaczalnym przekształceniu ich życia, uwierzyli w Siłę Wyższą a większość z nich zaczęła mówić o Bogu.

1.Twelve Concepts, org. str. 16
2.Dwanaście na Dwanaście, str. 29-30


DZIEŃ PO DNIU

Przyjmowanie nowych pomysłów
Żadna grupa nie ma wpływu na program ani na wolę naszej Siły Wyższej. Z nowych grup wyłaniają się różne myśli na temat interwencji i powrotu do zdrowia. Pod warunkiem, że nie zapomnimy o głównym celu programu, nowe i kreatywne przedsięwzięcia mogą nas oświecić.
Jeśli mamy wąskie horyzonty, tracimy okazję, by pomagać innym i rozwijać się duchowo. Pochłaniacze książek, twardziele, majsterkowicze – wszyscy wnosimy swój wkład. A ci, którzy potrzebują naszej szczególnej pomocy, zostaną do nas przyprowadzeni przez naszą Siłę Wyższą.

Czy jestem otwarty na nowe i inne sposoby?

Siło Wyższa, pomagając mi zachować otwarte serce, pomóż mi zachować otwarty umysł.
Dzisiaj poszukam nowych pomysłów poprzez . . .


SPACER W SUCHYCH MIEJSCACH

Radzenie sobie ze zmartwieniami – Radzenie sobie z uczuciami.
Nic tak nie psuje dnia, jak natłok zmartwień. Nie ma znaczenia, czy zmartwienie dotyczy prawdziwego problemu, czy czegoś, co sobie wyobrażamy. W obu przypadkach zmartwienia sprawiają, że jesteśmy nieszczęśliwi, przygnębieni, a nawet zmęczeni.
Nie pomaga namawianie nas, byśmy się nie martwili. Możemy nawet wiedzieć, że zamartwianie się jest szkodliwe, ale nie potrafimy go powstrzymać. W rzeczywistości jedną z rzeczy, których mogliśmy szukać w butelce, było złagodzenie zmartwień.
Najlepszą odpowiedzią na zamartwianie się jest program 12 Kroków. Jeśli oddaliśmy naszą wolę i życie naszej Sile Wyższej, prawdziwy kierunek naszego życia jest poza naszymi rękami. Musimy myśleć o sobie jako o pasażerach w pojeździe kierowanym przez Boga.
Niektórzy pomyślą, że ta filozofia jest niedorzeczna i nieodpowiedzialna, ale w rzeczywistości podejmujemy właściwe działania w uporządkowany sposób, zgodnie z naszym przewodnictwem. Musimy tylko uświadomić sobie, że nasz program działa. Martwienie się jest jedynie sygnałem, że musimy pracować nad naszym programem.
Jeśli złapię się na tym, że się martwię, przypomnę sobie, że moja Siła Wyższa jest odpowiedzialna za wszystkie wyniki. Dam z siebie wszystko i będę oczekiwać tego, co najlepsze.


ZACHOWAJ TO W PROSTOCIE

Ten garnitur jest najlepszy i najbardziej do mnie pasuje. – John Clark
Ile czasu poświęcamy na próbę „dopasowania się”? Wielu z nas przejmowało się tym, co inni o nas myśleli – o naszych ubraniach, pomysłach, pracy. Czy piliśmy odpowiednią markę, jeździliśmy odpowiednim samochodem, słuchaliśmy odpowiedniej muzyki?
W naszym programie wciąż musimy uważać na mody i presję otoczenia. Musimy zadać sobie pytanie, czy naprawdę jesteśmy w kontakcie z naszą Siłą Wyższą. Czy szukamy sponsora, który ma wewnętrzny spokój i kierunek? A może szukamy ludzi, którzy są jak nasi starzy przyjaciele?
Gdy uczymy się znajdować własny sposób podążania za naszą Siłą Wyższą, musimy pogodzić się z tym, że jesteśmy inni.

Modlitwa na dziś: Siło Wyższa, pomóż mi być najlepszym, jakim mogę być dzisiaj.

Działanie na dziś: Dzisiaj postaram się być sobą – uczciwie sobą – dla każdego, kogo spotkam.


JĘZYK WYZWOLENIA

Cieszyć się życiem
Zrób dzisiaj coś miłego dla siebie.
Jeżeli relaksujesz się, pozwól sobie na pełny relaks bez poczucia winy, bez martwienia się o nieskończoną pracę.
Jeżeli jesteś z tymi, których kochasz, pozwól sobie na okazanie im miłości i otrzymanie miłości od nich. Pozwól sobie na poczucie bliskości.
Ciesz się swoją pracą, ponieważ to też może być przyjemne.
Jeżeli robisz coś, co sprawia ci radość, pozwól sobie cieszyć się z tego.
Po czym czujesz się dobrze? Czy jest coś w zasięgu twojej ręki, co jest przyjemne i bezpieczne? Podaruj to sobie.
Zdrowienie to nie tylko zatrzymanie bólu. Zdrowienie to umiejętność poczucia się lepiej dzisiaj, aby móc czuć się dobrze jutro.
Ciesz się dniem.
Dzisiaj uczynię coś przyjemnego, coś, co sprawia mi radość, coś dobrego wyłącznie dla mnie. Wezmę odpowiedzialność za swoje dobre samopoczucie.


Dzisiejsze refleksje – wszystkie w wersji audio