Refleksje na dzień 22 października

CODZIENNE REFLEKSJE

PRAWDZIWA TOLERANCJA

…w końcu, kiedy zaczynamy rozumieć, że wszyscy ludzie, łącznie z nami, są do pewnego stopnia chorzy emocjonalnie i często omylni, niepostrzeżenie zaczynamy być łagodniejsi w ocenach i bardziej tolerancyjni. Zaczynamy rozumieć, co znaczy naprawdę kochać innych.
12 Kroków i 12 Tradycji, str. 92

Przyszła mi do głowy taka myśl, że wszyscy ludzie są do pewnego stopnia chorzy emocjonalnie. Czyż może być inaczej? Któż z nas jest doskonały pod względem duchowym? Albo pod względem fizycznym?
Jak ktokolwiek mógłby być doskonały pod względem emocjonalnym? Cóż zatem innego możemy zrobić, jak tylko znosić się na wzajem i traktować się wzajemnie tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani w podobnych okolicznościach? Na tym polega prawdziwa miłość.


„JAK TO WIDZI BILL – s 294

Miłość + racjonalność = wzrost duchowy

Wydaje mi się, że podstawowym celem każdego człowieka jest dojrzewać i rozwijać się, zgodnie z zamysłem Boga – taka jest już bowiem natura wszystkiego co wzrasta.

Musimy zatem poszukiwać całej dostępnej nam rzeczywistości, do której należy też najtrafniejsza definicja i dogłębne odczuwanie miłości, jaką możemy w sobie kultywować. Jeśli zaś do miłości zdolny jest człowiek, to z pewnością zdolność ta jest również cechą jego Stwórcy.

Teologia służy mi pomocą w tym sensie, że wiele jej koncepcji umacnia mnie w przekonaniu, iż żyję w racjonalnym wszechświecie, w którym panuje pewien nadrzędny ład, ustanowiony przez miłującego Boga; wierzę też, że krok po kroku, odrobina po odrobinie mogę wyzbywać się mojej własnej irracjonalności. Na tym właśnie, jak mniemam, polega proces duchowego wzrostu, który jest naszym ludzkim przeznaczeniem.

List, 1958


DZIEŃ PO DNIU

Zaspokajanie potrzeb duchowych

Im mniej mówi się o fizycznej naturze naszej choroby, tym więcej mówi się o naszych duchowych potrzebach. Nasz program jest zbiorem sugestii dotyczących zdrowia duchowego, które pomogły wielu osobom wyzdrowieć. Odkryliśmy, że dbanie o nasze potrzeby fizyczne nie wystarczy; musimy również zadbać o nasze potrzeby duchowe.
Kiedy jesteśmy w stanie odciąć się od własnych myśli i skupić się na naszych duchowych uczuciach, mamy solidne podstawy do duchowego rozwoju. Bez względu na to, jak pewni jesteśmy własnego myślenia, nie jesteśmy w stanie kierować sobą sami. Tylko trzymanie się zasad duchowych i Siły Wyższej może trwale zmienić nasze życie.

Jak wygląda moje zdrowie duchowe?

Siło Wyższa, pomóż mi żyć bliżej Ciebie.
Dziś wzmocnię swoje zdrowie duchowe poprzez …


SPACER W SUCHYCH MIEJSCACH

Zimny prysznic – Relacje osobiste

Jedna z członkiń wspólnoty mówiła o „zimnym prysznicu” każdego dnia w pracy. Mówiła o złym usposobieniu swojego szefa i złym nastawieniu kilku współpracowników. Jak radzić sobie z taką negatywną postawą?
Nie jest satysfakcjonujące stwierdzenie, że ta kobieta sama tworzyła swój „zimny prysznic” poprzez swoje nastawienie do szefa i innych. W rzeczywistości w wielu firmach atmosfera jest negatywna… a radzenie sobie z nią wymaga czegoś więcej niż banalnego komentarza.
W takich sytuacjach możemy zastosować dystans, jak praktykuje się w Al-Anon, i zaakceptować rzeczy, których nie możemy zmienić, jak mówi Modlitwa o Spokój.
Rozwiązanie długoterminowe może wymagać dokonania poważnej zmiany, takiej jak znalezienie nowej pracy, ale musimy uważać, aby nie zamienić jednej negatywnej sytuacji na inną. Podejmiemy właściwą decyzję, jeśli będziemy uważać, aby unikać urazy i użalania się nad sobą, a jednocześnie będziemy całkowicie szczerzy co do naszych własnych motywów i intencji.
Mogę dziś spotkać na swojej drodze „zimny prysznic”, ale mogę się od niego uwolnić, unikając urazy lub tendencji do obwiniania innych.


ZACHOWAJ TO W PROSTOCIE

Życie jest tym, co przytrafia się nam, gdy robimy inne plany. – Thomas LaMance

Co się stało z naszymi latami picia i zażywania innych używek? Wydawało się, że minęły bardzo szybko i niewiele z nich zostało. Mieliśmy plany, ale nigdy nie dotarliśmy tam, gdzie chcieliśmy. Zawsze było „jutro”.
Jaką różnicę widać dzisiaj! Teraz pracujemy nad programem, który pomaga nam naprawdę przeżyć każdy dzień. Nie tracimy już cennego czasu naszego życia. Teraz każdy dzień jest pełen życia: widoków, dźwięków, ludzi, uczuć – tych rzeczy, które kiedyś nam umykały. Mamy pomoc Siły Wyższej, która sprawia, że każdy dzień jest ważny.

Modlitwa na dziś: Siło Wyższa, pomóż mi dziś wypełnić Twoją wolę. Oddaję ten dzień pod Twoją opiekę.

Działanie na dziś: Wypatruj dziś oznak życia!


JĘZYK WYZWOLENIA

Trzymać się swojej prawdy

Ufaj sobie. Ufaj temu, co wiesz.
Czasami ciężko jest trzymać się swojej prawdy i ufać temu, co wiemy, szczególnie wtedy gdy inni próbują przekonać nas, że jest odwrotnie. Często jest tak, ponieważ inni ludzie próbują załatwiać swoje sprawy związane z ich poczuciem winy i wstydu. Mają ukryte cele. Być może tkwią po uszy w zaprzeczeniach. Chcieliby, żebyśmy uwierzyli, że nie wiemy tego, co wiemy. Chcieliby, żebyśmy przestali ufać samym sobie. Woleliby, żebyśmy dali się wciągnąć w ich bezsensowne machinacje.
Nie musimy zrzekać się własnej prawdy ani władzy nad sobą. To jest współuzależnienie.
Wiara w kłamstwa jest niebezpieczna. Kiedy przestajemy ufać własnej prawdzie, kiedy tłumimy własne instynkty, kiedy wmawiamy sobie, że nie powinniśmy czuć tego, co czujemy, albo wierzyć w to, w co wierzymy, zadajemy druzgocący cios sobie i swojemu zdrowiu. Kiedy lekceważymy tę istotną część nas samych, która zna prawdę, odcinamy się od naszego rdzenia. Mamy poczucie, że jesteśmy bliscy obłędu. Wchodzimy w poczucie wstydu, strachu i chaosu. Nie będziemy w stanie pozbierać się, jeśli pozwolimy, by ktoś nas podkopywał. Nie znaczy to, że nigdy się nie mylimy. Oznacza to, że nie zawsze się mylimy.
Bądź otwarty. Trzymaj się swojej prawdy. Ufaj temu, co wiesz. Nie gódź się na wciąganie w zaprzeczenia, absurdalne argumenty, tyranizowanie, zastraszanie i wymuszanie, które mają na celu zbicie cię z tropu.
Poproś, aby ukazała ci się prawda w całej swej jaskrawości – nie poprzez osobę, która próbuje cię przekonywać i manipulować tobą, ale poprzez samego siebie, Silę Wyższą i wszechświat.

Dzisiaj zawierzę swojej prawdzie, instynktom i zdolności osadzenia się w rzeczywistości. Nie pozwolę, aby miotała mną manipulacja, zastraszanie, gierki i nieuczciwość ludzi, którzy mają ukryte cele.


Dzisiejsze refleksje – wszystkie w wersji audio