Refleksje na każdy dzień – pozwalają lepiej zrozumieć siebie, swoje uczucia i myśli,
dostarczają motywacji i pomagają w samodoskonaleniu, są formą medytacji.
- Refleksje na dzień 1 grudnia
CODZIENNE REFLEKSJE
KROKI JAKO ZBIÓR ZALECEŃ
Dwunasty Krok mówi również o tym, że w rezultacie stosowania wszystkich Kroków każdy z nas doznał czegoś, co można określić jako przebudzenie duchowe… Sposobem, w jaki AA przygotowuje nas do przyjęcia tego daru, jest stosowanie programu Dwunastu Kroków.
12 Kroków i 12 Tradycji, str. 106-107Pamiętam, co opowiadał mi mój sponsor, gdy zauważyłem, że Kroki są jedynie zbiorem “zaleceń”. Odparł, że “zaleca się” je w podobny sposób, jak “zaleca się” pociąganie za linkę wyzwalającą spadochronu, jeżeli wyskakując z samolotu chce się zachować życie. Zwrócił mi uwagę na fakt, że jeśli chcę pozostać przy życiu, to “zaleca się” abym stosował Dwanaście Kroków. Dlatego też co dzień staram się pamiętać, że dysponuję całym programem zdrowienia opartym na wszystkich Dwunastu Krokach, które są jedynie zbiorem “zaleceń”.
DZIEŃ PO DNIU
Wybór nowego sposobu życia
Zatrzymajmy się dzisiaj i zadajmy sobie pytanie: Dlaczego wybrałem ten nowy sposób życia? Chorym i zmęczonym powrót do zdrowia wydaje się długą i trudną drogą. Chcielibyśmy łatwiejszej ścieżki, ale wiemy, że nie byłaby ona dla nas satysfakcjonująca. Używanie substancji zmieniających umysł – podążanie łatwą ścieżką – przestało nas satysfakcjonować. Nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko dołączyć do wspólnoty. Zdajemy sobie sprawę, że jedyną drogą do trzeźwości jest zrozumienie i zjednoczenie się z naszą Siłą Wyższą. Tak, droga jest czasami trudna, ale nagrody są liczne i wspaniałe.Czy podoba mi się mój nowy styl życia?
Siło Wyższa, obym nie zachwiał się, ponieważ droga jest trudna, ale radował się, ponieważ nagrody są wspaniałe.
Dzisiaj będę cieszyć się moim nowym sposobem życia poprzez . . .
SPACER W SUCHYCH MIEJSCACH
Dlaczego dzieją się złe rzeczy? Zrozumieć życie.
Nikt nie był w stanie wyjaśnić, dlaczego ból i nieszczęście muszą być częścią ludzkiej kondycji. Złe rzeczy mogą przytrafić się każdemu i czasami nie da się tego wyjaśnić.
Nawet w trzeźwości członkom AA zdarzają się nieszczęścia – chwile, w których wydaje się, że Bóg się ukrywa. Słyszymy nawet, jak członkowie dzielą się takimi doświadczeniami na spotkaniach.
Wielu z nas znalazło jednak sposoby na konstruktywne wykorzystanie nieszczęść, widząc, jak program pomaga nam sobie z nimi radzić. W niektórych przypadkach – ale nie we wszystkich – dowiadujemy się nawet, że nieszczęście było ukrytym błogosławieństwem.
Co najważniejsze, korzystając z programu, eliminujemy picie, które było przyczyną wielu nieszczęść w naszym życiu. Już samo to czyni nasz najbliższy świat znacznie lepszym miejscem dla wszystkich.
Moje dzisiejsze życie może być zarówno łatwe, jak i trudne. Świadomość, że nie pogarszam sytuacji swojej i innych, daje mi wielki komfort.
ZACHOWAJ TO W PROSTOCIE
Duchowe przebudzenie w wyniku tych kroków – Pierwsza część Kroku Dwunastego.
Jesteśmy przebudzeni! Nasza dusza żyje. Jesteśmy częścią świata. Nasze uzależnienie nie przesłania nam już wizji. W jaki sposób? Krok Dwunasty odpowiada na to pytanie.
Piękno Kroku Dwunastego polega na tym, że jeśli czujemy, że nasza dusza zaczyna zamierać, wiemy, jak ją obudzić. To proste. Zwrócić się do Kroków. W końcu praca nad Krokami obudziła naszą duszę. Nadzieja i spokój, które odczuwamy, są darami, które otrzymaliśmy dzięki Krokom naszego programu. Im częściej będziemy zwracać się o pomoc do Kroków, tym więcej życia będziemy odczuwać. Kroki karmią i leczą nasze dusze.Modlitwa na dziś: Siło Wyższa dziękuję za Kroki. Jeśli zaczynam wierzyć, że to ja utrzymuję trzeźwość, przypomnij mi moje życie przed Dwunastoma Krokami.
Działanie na dziś: Dzisiaj przeczytam Dwanaście Kroków. Pomyślę o tym, jak każdy Krok pomógł mi obudzić moją duszę.
JĘZYK WYZWOLENIA
Otwarcie się na pomoc innych
Czasami potrzebujemy troskliwej opieki. Czasami potrzebujemy wsparcia innych ludzi.
Niektórzy z nas pozbawieni byli wsparcia i troski tak długo, że nie zdają sobie sprawy z posiadania takich potrzeb. Wielu z nas nauczyło się żyć, odmawiając sobie prawa do tego, co jest w zasięgu ręki. Może nie od razu zwrócimy się o pomoc w zaspokojeniu naszych potrzeb. Może tkwimy w związkach z ludźmi, którzy nie potrafią lub nie są w stanie ich zaspokoić. Albo odwrotnie, może żyjemy z ludźmi, którzy byliby szczęśliwi, gdyby mogli zareagować na naszą bezpośrednią prośbę o pomoc. Być może musimy coś poświęcić, aby to osiągnąć. Może musimy wyrzec się roli cierpiętnika lub ofiary. Jeżeli poprosimy o to, czego pragniemy lub potrzebujemy i zostanie to spełnione, nie będziemy mogli odpychać od siebie ludzi czy karać ich za nasze rozczarowania. Być może wystarczy, abyśmy wyzbyli się lęków, aby móc doświadczyć poczucia ich bliskości. Poczucie bliskości pojawi się w momencie wyrażenia zgody na to, by ktoś nas kochał i wspierał. Być może będziemy musieli uczyć się, dzień po dniu, jak być szczęśliwym i zadowolonym. Nauczmy się pozwalać innym pomagać sobie.Dzisiaj otworzę się na to, czego mogę potrzebować od innych ludzi i poproszę o to w sposób bezpośredni. Pozwolę innym, by mogli mi pomóc.
PODRÓŻ DO SERCA
Czekaj na właściwy czas
Popatrz na surfera, który wypływa w morze. Zobacz jak obserwuje fale, czekając na właściwy ruch, właściwy czas, właściwą falę. Czasami fala przychodzi szybko. Czasami musi cierpliwie czekać w wodzie przez długi czas, obserwując, zanim będzie mógł unieść się na fali.
Naucz się jeździć na falach energii w swoim życiu. Naucz się czekać na właściwy czas, aby podjąć działanie. Naucz się czekać, aż twoje zmysły, emocje, ciało i wszechświat dadzą ci sygnał, którego potrzebujesz. Tak, masz listę rzeczy, które chcesz zrobić. Ale jak tylko stworzyłeś tę listę, zwizualizowałeś to, czego chcesz, już zaczęła działać potężna siła. Już zacząłeś angażować wszechświat w pomoc w doprowadzeniu do tego, czego chcesz. Są chwile, które są bardziej doskonałe niż inne, aby zainicjować działanie, aby wykonać ten telefon, aby zakończyć to zadanie.
Szybkie, przedwczesne działanie nie sprawi, że praca zostanie wykonana szybciej. Po prostu zmarnuje twoją energię i wyśle cię z powrotem na morze, oczekującego na odpowiednią falę. Skup się na swoim celu, zbierz wszystkie swoje siły i wyrusz w morze. Następnie cierpliwie czekaj na właściwy czas, na właściwą energię, na właściwą falę.
Właściwa fala nadejdzie. Kiedy nadejdzie, chwyć za deskę, wskocz na nią i ujeżdżaj ją z całych sił.
Dzisiejsze refleksje – wszystkie w wersji audio
