CODZIENNE REFLEKSJE
ZRZUĆ CIĘŻAR Z SERCA
Dzielenie się własnym doświadczeniem z tymi, którzy cierpią, przekazywanie im sposobów skutecznej pomocy ma szczególną wartość w naszym życiu… ciemna przeszłość… jest kluczem do szczęśliwego życia innych.
Anonimowi Alkoholicy, str. 109
Od kiedy zachowuję trzeźwość, uleczono we mnie wiele obolałych miejsc – związanych z oszukiwaniem bliskiej mi osoby, opuszczeniem najlepszego przyjaciela i zniweczenia nadziei mojej matki na to, że osiągnę coś w życiu. We wszystkich tych przypadkach ktoś ze Wspólnoty opowiedział mi o podobnym problemie, a ja mogłem podzielić się tym, co przydarzyło się mnie. I ilekroć kończyłem mówić, obie strony czuły, że zrzuciły jakiś ciężar z serca.
JAK TO WIDZI BILL – s 239
Kiedy i jak dawać
Ludzie, którzy domagają się pieniędzy i dachu nad głową jako warunku własnego trzeźwienia, znajdują się na niewłaściwej drodze. A jednak czasem zapewniamy nowicjuszowi te właśnie rzeczy – ale tylko wówczas, gdy jest jasne, że swoje zdrowienie stawia on na pierwszym miejscu.
Problem nie w tym, czy powinniśmy dawać, ale kiedy i jak. Pamiętajmy, że ilekroć udzielamy alkoholikowi pomocy na płaszczyźnie materialnej, tylekroć zaczyna on polegać raczej na uprzejmości i jałmużnie, a nie na Sile Wyższej i grupie AA. Wciąż będzie więc twierdził, że nie uda mu się zapanować nad piciem, dopóki nie zostaną zaspokojone jego potrzeby materialne.
Jest to oczywisty absurd. Niektórzy z nas zainkasowali od życia potężne ciosy, nim zrozumieli tę prawdę: praca taka czy inna, żona czy rodzina -wszystko nie ma wpływu na nasze picie. My po prostu nie przestajemy pić tak długo, dopóki polegamy bardziej na pomocy i opiece innych, niż na Bogu.
Anonimowi Alkoholicy str. 84-85
DZIEŃ PO DNIU
Utrzymywanie świadomego kontaktu
Podczas mityngów dość łatwo jest być w kontakcie z naszą Siłą Wyższą, ale to pozostały czas jest najważniejszy, czas, w którym sami stawiamy czoła naszym problemom. Może pomóc nam to, że pracujemy z programem przez cały dzień, aby utrzymywać świadomy kontakt z naszą Siłą Wyższą.
Wielu z nas korzysta z Modlitwy o spokój (Pogodę Ducha). Inni używają osobistych modlitw, medytują lub przeznaczają chwilę na relaks w ciągu dnia.
Czy mam sposób na uzyskanie dostępu do mojej Siły Wyższej?
Siło Wyższa, pomóż mi znaleźć czas na utrzymywanie świadomego kontaktu z Tobą.
Dzisiaj poprawię swój świadomy kontakt z moją Siłą Wyższą poprzez…
SPACER W SUCHYCH MIEJSCACH
Żadna modlitwa nie pozostaje bez odpowiedzi. Wskazówki.
Niemal niemożliwe byłoby dokonanie bilansu rezultatów modlitwy. Czasami wydaje się, że nie ma odpowiedzi, a innym razem odpowiedź wydaje się być wynikiem zbiegu okoliczności. Zbyt łatwo jest odrzucić te wyniki jako rzeczy, które wydarzyłyby się, nawet gdybyśmy się nie modlili.
Jednak ci z nas, którzy wierzą w modlitwę, uważają, że jest ona rzeczywiście sposobem komunikowania się z naszą Siłą Wyższą. Przybiera ona wiele form. Nawet myślenie o Bogu jest rodzajem modlitwy.
Najlepsze odpowiedzi na modlitwę przychodzą wraz z nowym sposobem, w jaki zaczynamy postrzegać siebie i innych. Jeśli modlitwa prowadzi nas do uświadomienia sobie, że pozostajemy w zgodzie z naszą Siłą Wyższą, pracujemy we właściwy sposób. Odpowiednie zmiany pojawią się w naszym życiu w miarę potrzeb. Nie powinniśmy próbować mierzyć rezultatów, ponieważ powoduje to zwątpienie w proces. Naszą jedyną odpowiedzialnością jest modlitwa, a następnie pozwolenie, by Bóg działał w naszym życiu.
Będę modlił się regularnie każdego dnia, często myśląc o Bogu i zapewniając siebie i innych, że to Siła Wyższa jest kierownikiem.
ZACHOWAJ TO W PROSTOCIE
Święci to grzesznicy, którzy wytrwali. – Robert Louis Stevenson
Święci są tym, co nasz program nazywa „zwycięzcami”. Mówi się nam, byśmy „trzymali się” zwycięzców. Święci są po prostu sprawdzonymi zwycięzcami. Wciąż wierzą w swoją Siłę Wyższą, nawet gdy sprawy stają się trudne.
Będą chwile, kiedy będziemy chcieli się poddać. Możemy chcieć przestać chodzić na mitingi. Możemy chcieć się naćpać. Możemy chcieć przestać pracować nad Krokami.
Aby być zwycięzcami w tym programie, musimy podążać za przykładem świętych. Oznacza to, że prowadzimy życie duchowe. Musimy iść dalej. Jeden dzień na raz.
Modlitwa na dziś: Modlę się, abym był zwycięzcą w tym programie. Siło Wyższa, bądź ze mną w łatwych i trudnych chwilach. Pomóż mi wytrwać.
Działanie na dziś: Wymienię osoby, które są zwycięzcami w programie. Zapytam jedną z tych osób, jak udaje jej się przetrwać trudne chwile.
JĘZYK WYZWOLENIA
Zadbanie o siebie w miejscu pracy
Nie ma nic złego w dbaniu o siebie w miejscu pracy. Mało tego – jest to konieczne.
Zadbanie o siebie w pracy znaczy właściwe troszczenie się o swoje uczucia. Bierzemy za siebie odpowiedzialność. Odrywamy się, kiedy oderwanie się jest potrzebne. Wyznaczamy granice, kiedy jest to nieodzowne.
Negocjujemy konflikty; staramy się oddzielać nasze problemy od problemów innych ludzi, nie oczekując doskonałości ani od nich, ani od siebie.
Odpuszczamy sobie potrzebę kontrolowania tego, czego nie jesteśmy w stanie kontrolować. Zamiast tego, dążymy do spokoju i prostoty rozwiązań, zachowując własną siłę wewnętrzną, aby móc być tym, kim jesteśmy i zadbać o siebie.
Nie tolerujemy przemocy, ani nie używamy jej w stosunku do nikogo innego. Pracujemy nad uwolnieniem się od strachu i rozwinięciem pewności siebie.
Próbujemy uczyć się na błędach, lecz wybaczamy je sobie w momencie popełnienia.
Nie wystawiamy siebie na próbę, podejmując się prac, które z góry skazują nas na przegraną, albo są dla nas nieodpowiednie. Jeżeli znajdziemy się w takiej sytuacji, zajmujemy się tym w odpowiedzialny sposób.
Ustalamy nasze obowiązki i wypełniamy je, chyba że istnieje inna umowa. Pamiętamy, że czekają nas wspaniałe dni w pracy i dni, które są takie sobie.
Jesteśmy pogodni i troskliwi w stosunku do innych ludzi, lecz kiedy sytuacja tego wymaga, potrafimy być asertywni i twardzi. Akceptujemy własną silę i budujemy na jej podwalinach.
Gdy czegoś nie wiemy, mówimy o tym otwarcie. Gdy potrzebujemy pomocy, prosimy o nią. Gdy wpadamy w panikę, zajmujemy się nią jako oddzielnym problemem i nie pozwalamy, by kontrolowała naszą pracę i zachowanie.
Dzień po dniu dążymy do tego, by cieszyć się tym co dobre, rozwiązywać te problemy, które należą do nas i w miejscu pracy dać sobie prezent w postaci siebie samych.
Dzisiaj zwrócę uwagę na ćwiczenie tych zachowań, które mogą poprawić jakość mojego życia zawodowego. Zatroszczę się o siebie w miejscu pracy. Boże, pomóż mi uwolnić się od potrzeby bycia ofiarą w miejscu pracy. Pomóż mi otworzyć się na wszystkie dobre rzeczy, które są dla mnie dostępne poprzez pracę.
Dzisiejsze refleksje – wszystkie w wersji audio